Tereny podmiejskie, dzielnice willowe, okolice parków, osiedla bloków, budynki zamieszkałe czy pustostany? Wiele kryjówek czy jedno stałe miejsce zamieszkania? Odpowiedzi na te pytania obiecaliśmy w naszym pierwszym wpisie, dlatego dziś zajmiemy się „upodobaniami lokalowymi” kun.
Zacznijmy od miast – wydawać by się mogło, że gęsto zabudowane, jasno oświetlone tereny, niewielkie obszary zieleni i duża liczba funkcjonujących do późnych godzin nocnych ludzi, nie są miejscami sprzyjającym bytowaniu drapieżników. Nic bardziej mylnego, kuny to zwierzęta, które opanowały doskonale sztukę zasiedlania terenów miejskich. W tym miejscu należy wspomnieć, że zwierzęta te nigdy nie ograniczają się do jednej kryjówki (dorosłe osobniki mogą wykorzystywać ich jednocześnie od kilku do nawet kilkunastu).
W centrach miast kuny znajdują liczne schronienia zarówno w domkach jednorodzinnych, jak i piwnicach czy poddaszach bloków, w garażach, altankach śmietnikowych czy ogródkach działkowych, a także w naturalnych kryjówkach – na przykład w parkach miejskich. Cechą charakterystyczna tych miejsc jest to, ze zwierzęta często je zmieniają i przebywają w nich krótko, szukając odpoczynku, schronienia przed innymi zwierzętami i raczej nie odchowują tam potomstwa. Z reguły znajdujemy w nich niewielkie zniszczenia, nieznaczne ilości resztek pokarmowych i odchodów, a obecność w nich kun jest nieregularna i dosyć długo pozostaje niezauważona.
Wraz z oddalaniem się od centrum do granicy miasta i terenów podmiejskich miast zwiększa się liczba tych kryjówek, które kuny wykorzystują z większą częstotliwością i przez dłuższe okresy. W tego typu kryjówkach odchowują również potomstwo czy magazynują jedzenie.
Kuny zasiedlają pustostany, domy w trakcie budowy, jak i budynki zamieszkałe. Bardzo często to właśnie kuna staje się pierwszym mieszkańcem budynku. Dlatego kupując opuszczone siedlisko, jak i przygotowując dom w stanie surowym do wykończenia i zasiedlenia, powinno się skorzystać z wiedzy i doświadczenia specjalistów, którzy pomogą w odnalezieniu i wypłoszeniu potencjalnego sublokatora. W przypadku domów zamieszkałych, niewątpliwym atutem dla zwierząt jest ogrzewanie i łatwy dostęp do resztek pokarmowych i jeżeli znajdą sobie łatwą drogę potencjalnej ucieczki, obecność ludzi zupełnie im nie przeszkadza. W takich miejscach schronienia zniszczenia są z reguły większe, a ślady i odgłosy bytności zwierząt bardziej wyraźne i regularne.
Należy jednak pamiętać, że pomimo iż kuny to zwierzęta aktywne w nocy i odpoczywające w dzień, bardzo często nie jesteśmy w stanie zorientować się o ich obecności. W budynkach mieszkalnych kuny najchętniej lokalizują swoje kryjówki na strychach i poddaszach, głownie ze względu na utrudniony dostęp zarówno ludzi jak i innych drapieżników. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt obecności w tych miejscach łatwego do zdobycia pokarmu (ptaki, nietoperze, myszy czy owady). Oprócz spokoju i ciepła to właśnie rodzaj dostępności do pokarmu jest jednym z najistotniejszych czynników decydujących o wyborze przez kunę siedliska, dlatego w kolejnym wpisie opowiemy o składzie diety naszej bystrej partnerki biznesowej.
Pozdrawiamy,
Zespół Kejor.pl